Dynamicznie zmieniająca się sytuacja w sferze polskiej gospodarki sprawia, że coraz więcej osób odkłada w czasie termin rozpoczęcia budowy domu. Natomiast wzrosła ilość inwestycji w same działki budowlane. Kupując takową działkę trzeba liczyć się z koniecznością jej systematycznego koszenia. Zanim jeszcze uda nam się stworzyć piękny, wyrównany teren pod trawnik, będziemy musieli zmagać się z koniecznością uruchamiania kosy spalinowej. Warto więc wiedzieć czym się kierować przy zakupie tego typu urządzeń. Sprawdź!
Moc
Jest to w zasadzie jedna z kluczowych kwestii, na które trzeba zwrócić szczególną uwagę przy zakupie. W sklepach ogrodniczych znaleźć można kosy słabsze i mocniejsze. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na to, jaki rodzaj trawy mamy zamiar kosić. Jeśli będziesz mieć do czynienia z trawą o małym zagęszczeniu i bez samosiewnych krzewów to można wybrać model z niższej półki. W przypadku bardziej zarośniętej działki trzeba już myśleć o kosie dysponującej znacznie większą mocą. Dobrym wyborem może być model, który będzie miał przynajmniej 4 KM (konie mechaniczne). Im większa moc tym łatwiej uda się zwalczać trudne do wykoszenia chwasty. Wraz ze wzrostem mocy trzeba niestety liczyć się ze wzrostem wagi urządzenia. Często bywa też tak, że mocniejsza kosa znacznie bardziej hałasuje.
Głowica
Pamiętaj, że w kosie spalinowej dość często będziesz musiał zmieniać żyłkę tnącą. Wybierając model kosy dla siebie warto szukać takich produktów, które albo dysponują świetnej jakości głowicą, albo przynajmniej dają możliwość zamontowania takowej głowicy. Wiele modeli kos spalinowych ma fabrycznie zamontowane bardzo słabe głowice, które dają sobie świetnie radę podczas koszenia, ale pojawiają się duże problemy w momencie zakładania nowej żyłki. W popularnych marketach ogrodniczych można natomiast zakupić świetne głowice za kilkadziesiąt złotych. Posiadają one wygodny system wymiany żyłki i do tego materiał, z którego powstała taka głowica jest na tyle wytrzymały, że nie musimy obawiać się o kosę przy koszeniu w trudnych warunkach.
Szelki
Jest to jedna z najważniejszych rzeczy, która musi znaleźć się w zestawie z kosą. Nie daj się zwieźć propozycjom zakupienia kosy spalinowej, która nie daje możliwości zamontowania szelek. Istnieją kosy, z których korzysta się właśnie bez szelek, czyli w zasadzie w taki sposób jak w przypadku koszenia tradycyjną kosą. W przypadku koszenia bardzo małej działki lub do „koszenia kosmetycznego” takie kosy się sprawdzą. Natomiast przy koszeniu większej działki może się okazać, że konieczne będzie robienie częstych przerw. Pamiętaj też o tym, że niektórzy producenci oferują w zestawie z kosą szelki słabej jakości. Warto to zweryfikować już na samym początku przygody z koszeniem.
Dodatkowe akcesoria
Marketing w dużym stopniu nakręca się poprzez oferowanie różnych „darmowych” dodatków. Oczywiście nie inaczej bywa w przypadku kos spalinowych. Warto zaznaczyć, że z reguły im więcej dodatków oferuje sprzedawca to tym bardziej może chcieć zakryć niedoskonałości samej kosy. Czasami zdecydowanie lepiej zaopatrzyć się w samą kosę bez praktycznie żadnych dodatków i z czasem osobno zakupić to czego aktualnie będziemy potrzebować. Tutaj na uwagę zasługuje przede wszystkim kwestia związana z żyłką oferowaną w komplecie z kosą. Nie zawsze, ale bardzo często jest to żyłka słabej jakości i dlatego warto szybko zaopatrzyć się w markową żyłkę. Najlepiej, aby była ona zbrojona specjalnym drutem stalowym.
Podsumowanie – kosa firmowa czy niekoniecznie?
Osoby przymierzające się do zakupu kosy spalinowej często stoją przed dylematem czy wybrać kosę markową, czy też „no-name”. Wydawać by się mogło, że kosy takich producentów jak Stihl czy Husqvarna wytrzymają znacznie dłużej od kos chińskich. Jednak nie jest to regułą i wiele osób się już o tym przekonało. Nie mamy tu zamiaru robić reklamy, ale chcemy tylko zaznaczyć, że nie wszystko co droższe i markowe jest lepsze. Sporo modeli kos chińskiej produkcji świetnie sobie radzi na niejednym podwórku.